Ile Mogę?

Ile Mogę?

Lot 2011

Te-Tris

Długość:

03:39

#

3

CD:

1

Oficjalny teledysk
Inne video:
Tekst:
(Refren)
Wokół mnie tylu ludzi, chciałbym widzieć lepszy świat.
Chciałbym zabrać ich do góry, powiedz jak wiele mogę im dać?
Tylu ludzi, chciałbym widzieć lepszy świat
Ze spokojem w nim się budzić, mieć więcej zysków niż strat.

(Zwrotka 1)
Ile mogę dać tym typom? Pamiętam ich z piaskownicy,
Teraz jak mnie widzą to chcą tylko hajs pożyczyć.
Odbita piłka, pytam 'Gdzie podziała się ambicja?'
Patrzą na mnie jakbym gadał do nich szyfrem jak enigma.
Jestem stąd, ulice mlekiem i miodem nie płyną.
Stąd wielu myśli 'Nie może być lepiej' płyną
Prąd porwał ich etanol i gniew.
Ale dlaczego to ja mam oddzielać ziarno od plew?

(Refren)

(Zwrotka 2)
Ile dać tym fanom, niektórzy chcą mnie na własność
Kocham ludzi, ale przez to kurczy się prywatność.
Imponuje im, że w radiu płytę grają dziś,
Chciałem wyjść incognito a tu 'all eyez on me'.
Ludzie potrafią być natarczywi w tych klubach,
Marzy im się rap kariera, ja to drabina Jakuba?
Nie będę szczeblem, nawet jak nie odprawię z kwitkiem,
To don't you ever take my kindness for weakness

(Refren)
Tylu ludzi, chciałbym widzieć lepszy świat
Chciałbym zabrać ich do góry, powiedz jak wiele mogę im dać?
Tylu ludzi, chciałbym widzieć lepszy świat
Ze spokojem w nim się budzić, mieć więcej zysków niż strat

(Zwrotka 3)
Co mogę teraz dać tym, którzy byli ze mną od lat?
Tym od reformacji, tym od zysków i strat, brat.
Mam nadzieję, że nie zniknie w szybkim tempie
Chociaż to inni 'my'", nie ten czas, nie to miejsce.
Nie odszedłem po diamenty i warszawski śnieg,
Spakowałem manatki, ruszyłem po własny sen
I gdzieś czeka ten szczyt, czymkolwiek on jest
Masz gwarancję, że tam kiedyś spotkamy się?

(Refren)